
Wczoraj, 6 lutego w wieku 84 lat, po długiej i wyniszczającej chorobie odszedł Jacek Janicki. Wszechstronny, ceniony tarnowski artysta, uwielbiany przez młodzież nauczyciel i wychowawca /także mojego syna/ w popularnym „plastyku” oraz dziennikarz lokalnego periodyku Miasto i Ludzie. Współtworzyliśmy ten tytuł od samego początku /ostatni felieton Jacka ukazał się tam w styczniowym numerze/, redagując i pisząc wiele artykułów. To tam zawiązała się nasza przyjaźń, umacniana później przez udział w wielu wernisażach, premierach i koncertach, a także ważnych rozmowach… Niedawno Jurek Ruszel, Jurek Martnów a teraz On. Uroczystości pogrzebowe odbędą się 11 lutego o godzinie 14 w Kaplicy na Cmentarzu Starym w Tarnowie.

Żegnamy Jacka Janickiego – przeczytać można na stronie BWA, wszechstronnego artystę i pedagoga, Przyjaciela tarnowskiego BWA, w którym regularnie uczestniczył w przeglądach środowiskowych (Salony ZPAP i BWA) oraz realizował pokazy indywidualne. Podziw wzbudzał niezwykłą cierpliwością i precyzją z jaką wykonywał rysunki tuszem, utrwalając piękno Starego Tarnowa, był otwarty na nowe wyzwania eksperymentując z grafiką cyfrową. Słynął z życzliwości oraz niezwykłego poczucia humoru, pozostanie na zawsze w pamięci nie tylko Kolegów z branży, ale też grona swoich wychowanków z Liceum Plastycznego oraz Studium Nauczycielskiego.

Jacek Janicki był absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Tarnowie, gdzie później przez wiele lat był nauczycielem. Ukończył studia na Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie na Wydziale Malarstwa i Grafiki w latach 1960 – 1966. Uzyskał dyplom w Pracowni Miedziorytu, Litografii, Drzeworytu.
Po studiach wraca do Tarnowa, gdzie podejmuje pracę pedagogiczną w Szkole Podstawowej nr 15 im. gen. Józefa Bema jako nauczyciel rysunku. Równocześnie pracuje jako Kierownik Ogniska Metodycznego wychowania plastycznego przy Powiatowym Ośrodku Metodycznym w Tarnowie. Następnie przechodzi do pracy w Urzędzie Wojewódzkim, gdzie w Wydziale Kultury pracuje na stanowisku wizytatora szkolnictwa artystycznego. Od 1988 r. Podejmuje pracę w I Studium Nauczycielskim jako nauczyciel rysunku i malarstwa oraz metodyki plastyki.
W roku 1994 przechodzi do pracy w Państwowym Liceum Sztuk plastycznych, gdzie pracuje do chwili przejścia na emeryturę jako nauczyciel rysunku i malarstwa.

Był założycielem Grupy Twórczej „13” i członkiem Stowarzyszenia Pastelistów Polskich oraz ZPAP. Odznaczony był za działalność artystyczną m.in.: Medalem 40-lecia Polski, Srebrnym Krzyżem Zasługi, Brązowym Medalem za Zasługi dla Obronności Kraju, Zasłużony Działacz Kultury, Za Zasługi dla Województwa Tarnowskiego, medalem Za Zasługi dla Miasta Tarnowa, Odznaką honorową Z.G. PCK.
Złotą Odznaką Zarządu Głównego Związku Nauczycielstwa Polskiego, „Złotą Ramą” przyznaną przez Zarząd Okręgu ZPAP, Medalem „Dukat Tarnowski” przyznany przez Prezydenta Miasta Tarnowa, Nagrody Prezydenta Miasta Tarnowa w latach: 1991, 2000, 2002, 2006, 2011. Stypendium artystyczne Miasta Tarnowa, 2016 r.
Jacek Janicki był autorem projektu medalu „Za Zasługi dla Miasta Tarnowa”, teki rysunków „Zabytki Tarnowa” na M/S „Tarnów”, portretu gen. J. Bema na M/S „J.Bem”, portretu gen. J. Bema dla Ministerstwa Pracy w Budapeszcie oraz wielu projektów odznak sportowych i wędkarskich, dyplomów, proporczyków, reklam i exlibrisów. Był również – wraz z Janem Sroką – twórcą scenografii do Międzynarodowego Projektu Teatralnego „Droga do Delf” (1991). Ofiarodawca 40 rysunków i akwarel do Jednostki Wojskowej w Tarnowie.
Brał udział w ponad 130 wystawach i działaniach twórczych oraz pracy społecznej na rzecz środowiska (m. in. darowizny swych prac na cele charytatywne). Prace jego znajdują się w zbiorach instytucji muzealnych w Polsce, Finlandii, na Węgrzech, oraz w prywatnych kolekcjach w kraju i na świecie, m. in. w Niemczech, Austrii, Francji, USA, Kanadzie, Australii, Islandii i na Węgrzech.
Był także autorem książki „Szkice o Tarnowie”, wydanej w 2017 roku. Publikacja ta stanowi wyjątkowy zapis artystycznej i historycznej wrażliwości Janickiego na miasto, z którym był związany przez całe życie.
Ryszard Zaprzałka