
Bima czy muzeum
czyli Chanuka po tarnowsku Wybór jest tylko jeden. Ale nie dla wszystkich… Oto, jak donoszą lokalne media właśnie podpisany został list intencyjny pomiędzy władzami Tarnowa, a Komitetem Opieki nad Zabytkami Kultury Żydowskiej w Tarnowie w sprawie renowacji Bimy, jednego z zabytków kultury żydowskiej mieszczącym się na Placu Rybnym w Tarnowie. Chociaż niektórzy z przedstawicieli tarnowskich elit politycznych rządzących miastem twierdzą, że ten zachowany fragment synagogi jest ważnym elementem dziedzictwa kulturowego Tarnowa. Orientacyjny koszt planowanych prac to 300 tyś. zł i jest to doprawdy drobna kwota dla diaspory żydowskiej w Polsce (a może jakaś dotacja rządu Izraela), boć w naszym mieście od wielu lat